Kraśnik: Zabił cztery kury, chciał zabić ich właściciela

- Właściciel posesji poinformował oficera dyżurnego w Kraśniku, że nieznany mężczyzna z nożem wszedł na jego posesje. Okazało się, że mężczyzna zabił 4 kury. Gdy właściciel zareagował sprawca zagroził mu, że go zabije trzymanym w ręku nożem. Przestępca słysząc policyjne sygnały uciekł z miejsca zabierając jednego martwego ptaka - informuje kraśnicka policja.

Sprawcę policjanci zauważyli w okolicznych zaroślach. Za paskiem spodni ukrywał nóż. Został zatrzymany.

Funkcjonariusze odnaleźli skradzioną, zabitą kurę oraz siatkę z różnymi przedmiotami. - Podczas zatrzymania mężczyzna powiedział, że gdyby nie słyszał policyjnych sygnałów zabiłby wszystkie kury w gospodarstwie - dodaje Janusz Majewski z kraśnickiej policji.

Policjanci ustalili, że w jego siatce były skradzione przedmioty pochodzące z włamania na inną posesję, której właściciel zgłosił się na komendę nawet nie wiedząc, że sprawca jest już zatrzymany.

Sprawcą okazał się 47-letni Mirosław S. Mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania jest dobrze znany kraśnickim policjantom, kilka dni temu przebywał w policyjnym areszcie. Został wtedy zatrzymany za dokonanie włamania do domu jednorodzinnego przy ulicy Janowskiej w Kraśniku gdzie ukradł kosiarkę do trawy i inne przedmioty. Teraz po raz kolejny trafił do celi, dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury.

Dwóch mężczyzn ukradło w Kraśniku kosiarkę do trawy i mięso

Za dokonanie rozboju grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.