W drugim dniu rozgrywek 1/16 Mistrzostw Polski juniorów szczypiorniści Padwy Zamość zmierzyli się z zawodnikami SKS Kusy Kraków.
Dla juniorów Padwy dzisiejsze spotkanie było bardzo trudne.
Od początku spotkania zawodnicy grali nerwowo. Przez pierwsze 15 minut gra zamościan była bardzo szarpana. Gospodarze raz rzucali kilka bramek z rzędu, aby później przez kilka minut nie rzucić żadnej jednocześnie tracąc bramki i prowadzenie w meczu. Gdy ostatecznie zamościanie opanowali nerwy ich gra stała się dokładniejsza i skuteczniejsza. Pozwoliło to gospodarzom zejść na przerwę z prowadzeniem 15:9.
Po przerwie gra zawodników żółto-czerwonych była pewniejsza i dokładniejsza. Podopieczni trenera Zielonki nie popełniali już tylu błędów jak było w pierwszej połowie. Byli również bardzo skuteczni w ataku jednocześnie grając bardzo pewnie i szczelnie w obronie, dzięki czemu różnica bramek na korzyść zamościan jeszcze się zwiększyła.
Ostatecznie zawodnicy Padwy Zamość wygrali spotkanie wynikiem 33:24
- Dzisiaj nie zagraliśmy dobrych zawodów i wszyscy o tym wiedzą szczególnie są tego świadomi moi zawodnicy. Ale nie sztuką jest wygrywać, gdy zespołowi idzie, ale wtedy, gdy gra się trudno. Przed nami ostatnie spotkanie, które chcemy wygrać i na nim się koncentrujemy - powiedział Michał Zielonka, trener juniorów Padwy Zamość.
Dzisiejszą wygraną gospodarze zapewnili sobie awans do następnej rundy rozgrywek. Jeżeli żółto-czerwoni jutro wygrają z SPR STAL Mielec wówczas zajmą 1. miejsce i za dwa tygodnie będą rozgrywali spotkania w ramach 1/8 Mistrzostw Polski w zamojskiej hali OSiR.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?