Do zdarzenia doszło w piątek. Policję poinformowała jedna z dziewczynek z telefonu komórkowego, który miała przy sobie. Z jej relacji wynikało, że pod lasem zaatakował je pies i nie mogą iść dalej. - Kiedy będący nieopodal policjanci przyjechali na miejsce, agresywny pies trzymał zęby zaciśnięte na nogawce spodni jednej z dziewczynek. Chcąc go odgonić policjanci użyli pałki służbowej. Czworonóg próbował zaatakować funkcjonariuszy, ale widząc ich zdecydowaną postawę zrezygnował - relacjonuje Jarosław Janicki z bialskiej policji.
Policjanci ustalili właściciela psa. Zwierzę było zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Na szczęście dziewczynka odniosła jedynie niegroźne obrażenia nogi. Właściciel psa, 54-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski, odpowie za niezachowanie właściwych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Grozi mu kara grzywny.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?