Policjanci z łukowskiej drogówki w czwartek po godz. 17 zauważyli jak drogą w miejscowości Jamielnik Kolonia jedzie polonez. Samochód ciągnął na lince holowniczej motorower, a jego kierowca jest bez hełmu ochronnego i na kolanach trzyma psa.
- Po zatrzymaniu do kontroli policjanci wyczuli woń alkoholu od obydwu kierujących. Po sprawdzeniu okazało się, że 24-letni kierujący polonezem ma blisko 0,5 promila alkoholu, natomiast 38-letni motorowerzysta ponad 1,5 promila alkoholu - relacjonuje nadkom. Andrzej Dudzik z łukowskiej policji.
W momencie kiedy policjanci zaczęli wypełniać odpowiednią dokumentację, motorowerzysta wyjął 200 zł i po chwili dał funkcjonariuszowi próbując go przekupić. Nietrzeźwy motorowerzysta trafił do policyjnego aresztu łukowskiej komendy, a jego holownik został zwolniony do domu i odpowie za popełnione wykroczenia.
- 38-latek oprócz zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszy również zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowej - mówi Dudzik.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?