Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Handlarze narkotyków w rękach lubelskiego CBŚ

RED
KWP Lublin
W ręce funkcjonariuszy CBŚ wpadło 6 mężczyzn w wieku od 21 do 39 lat oraz 57-letnia kobieta, którzy zajmowali się handlem narkotykami. Wszyscy zostali zatrzymani we wtorek na terenie Lublina, Białej Podlaskiej i powiatu lubartowskiego. To kolejny już etap zatrzymań w tej sprawie.

- W tej sprawie zatrzymano już wcześniej 31 osób. Wobec podejrzanych zastosowano 26 aresztów tymczasowych. Podczas prowadzonego postępowania funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 18 kg amfetaminy, 4, 5 kg marihuany, 6 tys. tabletek ekstazy oraz blisko 80 szt. konopi indyjskich. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie o wartości około 250 tys. zł - informuje Renata Laszczka Rusek z KWP w Lublinie.

Przestępczy proceder trwał od 2009 roku. Handlarze sprzedawali narkotyki w całej Polsce. Trafiały do pubów, dyskotek i klubów. - Jak wynika z ustaleń prokuratorów i policjantów, przestępcy zdołali wprowadzić na rynek 74 kg amfetaminy, 32 kg marihuany oraz 19 tys. tabletek ekstazy - dodaje Renata Laszczka-Rusek.

Do pierwszych zatrzymań doszło we wrześniu 2009 roku. Wówczas w ręce policjantów wpadło trzech mieszkańców Lublina. Mężczyźni jechali samochodem. Kiedy zorientowali się, że namierzyła ich policja, wyrzucili przez okno 1,5 kilograma amfetaminy. W listopadzie 2009 roku funkcjonariusze zatrzymali kolejne 3 osoby i zabezpieczyli 11 kilogramów amfetaminy. W tym samym czasie, na terenie województwa mazowieckiego, odnaleziono ukryte w lesie 2,5 kg amfetaminy.

Kolejny cios w narkobiznes nastąpił w marcu ubiegłego roku. - Zatrzymano wtedy 14 osób, zabezpieczono 5 tys. tabletek ekstazy oraz 4 kilogramy marihuany. Narkotyki ukryte były w szopie i zakopane w ziemi - relacjonuje Renata Laszczka-Rusek. - W lipcu 2010 roku do aresztu trafił 38-letni chemik, a w okolicach Sochaczewa ujawniono nielegalne laboratorium produkujące amfetaminę. Zabezpieczono 4 kompletne linie produkcyjne. Odnaleziono wówczas m.in. 2 kg amfetaminy, odczynniki chemiczne, prekursory do wytwarzania narkotyku, dwie sztuki broni palnej wraz amunicją oraz dwa granaty bojowe.

Wtorkowa akcja CBŚ i lubelskiej prokuratury była dziesiątą z kolei w tej sprawie. Do policyjnego aresztu trafiło sześciu mężczyzn w wieku od 21 do 39 lat oraz 57-letnia kobieta. Jej syn - także zamieszany w handel narkotykami - wpadł w ręce policjantów jeszcze w marcu ubiegłego roku. - Jak ustalili operacyjni z CBŚ jeden z zatrzymanych, 21-letni Paweł M., mieszkaniec powiatu lubartowskiego, wywodzi się ze środowiska lubelskich pseudokibiców. Niewykluczone, że zyski ze sprzedaży narkotyków mógł lokować w organizowanie wyjazdów grup pseudokibiców - informuje Laszczka-Rusek.

Zatrzymani zostaną doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Grozi im do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto