Dwa psy porzucone pod Radzyniem Podlaskim. Zakopano je w zawiązanym worku. Jedno ze zwierząt było w stanie rozkładu

Zgłoszenie o odnalezieniu zakopanych psów wpłynęło do dyżurnego radzyńskiej policji w sobotę (17 lipca) tuż przed godz. 20. Zwierzęta zostały znalezione na terenie nieczynnego wyrobiska żwiru w pobliżu wsi Główne przez przejeżdżających tamtędy młodych mężczyzn.

- Chłopcy usłyszeli pisk zwierzęcia, dlatego postanowili sprawdzić, co się dzieje. Wtedy zauważyli materiałowy, rolniczy worek przysypany ziemią, z którego dochodził głos - mówi asp. Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.

We wskazane miejsce udał się policyjny patrol, który potwierdził zgłoszenie.

- Worek został odkopany. Wewnątrz znajdowały się dwa psy. Jeden z nich to było już truchło w stanie znacznego rozkładu, natomiast drugi żył, ale posiadał ranę na głowie - relacjonuje Mucha.

Utylizacją truchła pierwszego z psów zajął się Urząd Gminy w Radzyniu Podlaskim. Żyjący pies został zaś przekazany pod opiekę działającemu na tym obszarze Stowarzyszeniu Empatyczni. To 6-miesięczny szczeniak.

- Nasze serca pękły na pół. (...) Kiedy przybyłyśmy na miejsce nie ruszał się, ale oddychał - relacjonują członkowie Stowarzyszenia Empatyczni.

Pies od razu został przetransportowany do lecznicy. - Krecik jest pod opieką weterynaryjną. Podłączony do kroplówek, po masie zastrzyków - opisują członkowie stowarzyszenia.

Sprawą zajęli się policjanci. - Prowadzimy czynności w celu ustalenia kto był właścicielem tych piesków oraz tego, kto dokonał takiego przestępstwa – dodaje asp. Piotr Mucha.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat pozbawienia wolności.