Proces z uwagi na seksualny charakter przestępstwa toczył się za zamkniętymi drzwiami. Dlatego też nie podano uzasadnienia wyroku do publicznej wiadomości. Grzegorz K. miał postawione zarzuty o molestowanie 8 kobiet i zgwałcenie jednej. Wyrok nie jest prawomocny.
Według śledczych, do gwałtu doszło w nocy z 26 na 27 lutego 2007 roku w komendzie przy ul. Północnej w Lublinie. Do izby zatrzymań przywieziono wtedy nietrzeźwą studentkę Akademii Medycznej. Funkcjonariusz miał dwukrotnie odbyć z nią stosunek płciowy. Policjanta pogrążyły m.in. wyniki badań DNA nasienia, które znaleziono na pościeli, w której spała studentka.
*Sąd Rejonowy wznawia proces za gwałt na studentce
*Palikot ma pomysł na monitoring
Poszkodowana kobieta zgłosiła się do prokuratora w czasie Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw. W trakcie postępowania prokuratorskiego śledczy stwierdzili ponadto osiem innych przypadków molestowania zatrzymanych kobiet.
Grzegorz K. został wydalony ze służby w policji. Nie przyznawał się do winy.
Sprawę skomentował Janusz Palikot: - Cieszę się, że po tylu latach zakończył się proces policjanta Grzegorza K., który w 2007 roku dopuścił się gwałtu na studentce w lubelskiej izbie zatrzymań. Chociaż mam wrażenie, że nie wszystkie osoby podejmujące na przestrzeni tych kilku lat spóźnione lub po prostu niewłaściwe decyzje poniosły odpowiedzialność. Tym samym jedno z moich najbardziej kontrowersyjnych wystąpień (wibrator i pistolet) może mieć szansę na odczytanie we właściwym świetle, jako sposób na zwrócenie uwagi organów ścigania na konieczność szybkiego działania w obronie słabszych, w tym przypadku gwałconych kobiet.
Palikot zastanawia się, czy 3 lata bezwzględnego więzienia to sprawiedliwy i adekwatny wyrok dla tak "strasznego czynu"? - Wydaje mi się, że sąd powinien być mniej wyrozumiały - ocenia Palikot.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?