Na razie wyznaczono korytarz, na podstawie którego powstanie dokładny przebieg trasy (mapka obok). Droga połączy województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie i podkarpackie. Na Lubelszczyźnie rozpocznie się w miejscowości Gnojno (gmina Konstantynów). Potem rowerzyści pojadą m.in. przez Włodawę, Chełm, Krasnystaw i Zwierzyniec. Ostatnia gmina na trasie w naszym województwie to Susiec. - Zabiegaliśmy o to, żeby ścieżka przebiegała przez nasz teren. Mamy nadzieję, że przyciągnie do nas więcej turystów, którym pokażemy m.in. nasze Czartowe Pole czy szumy - zaznacza wójt Franciszek Kawa.
Ze względu na niewystarczającą ilość pieniędzy, ścieżka nie pobiegnie m.in. przez Lublin. W pierwotnej wersji trasa miała się rozdzielać w Dębowej Kłodzie na dwa kierunki - jeden miał prowadzić m.in. przez Lubartów, Lublin, Kraśnik i łączyć się z Zawichostem w woj. świętokrzyskim. Tej nitki jednak nie będzie.
Na razie gminy przygotowują więc trasy rowerowe na mniejszą skalę. - Pozyskaliśmy dotacje z UE na ścieżkę szlakiem dawnych kopalni kamienia. Realizację zaplanowaliśmy na przyszły rok - zapowiada wójt Kawa.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?