Do zdarzenia doszło w poniedziałek w nocy. - Około godziny 23.00 dyżurny KMP otrzymał zawiadomienie, że na jednej z bialskich stacji paliw kierowca samochodu marki Audi A6 zatankował około 5 litrów paliwa wartości 30 zł i odjechał, nie płacąc rachunku. Komunikat został zaraz przekazany wszystkim znajdującym się na terenie miasta patrolom - relacjonuje Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej.
Wkrótce potem policjanci zatrzymali audi na ul. Janowskiej. - W trakcie legitymowania znajdujących się w aucie trzech młodych mężczyzn, jeden z pasażerów wyrzucił pod samochód zawiniątko - woreczek z suszem roślinnym. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że jest to marihuana. 26-letni pasażer z Białej Podlaskiej został zatrzymany w policyjnym areszcie - dodaje Jarosław Janicki.
Policjanci dowieźli kierowcę audi na stację paliw, gdzie zapłacił 30 zł za skradzione paliwo. Dodatkowo, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. - W ten sposób litr zatankowanego paliwa kosztował go nie 6, a 106 złotych - kwituje Janicki.
106 zł - tyle wyniósł 28-letniego mieszkańca gminy Huszlew koszt jednego litra paliwa, zatankowanego dzisiejszej nocy w Białej Podlaskiej. Na tą cenę złożyła się faktyczna wartość około 5 zatankowanych litrów oraz mandat, który kierowca otrzymał za ucieczkę ze stacji paliw, bez płacenia za paliwo.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?