Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, na ul. Narutowicza w Białej Podlaskiej. - Grupa bawiącej się w lokalu młodzieży postanowiła podjechać do baru coś zjeść - relacjonuje podkom. Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. - Wsiedli do BMW, typu kabriolet i w momencie kiedy ruszali, z samochodu spadł, siedzący najprawdopodobniej na masce pojazdu, 19-latek. Jadący samochodem nawet nie zauważyli, że do tego doszło. Po karetkę zadzwonił ich znajomy, który szedł ulicą. Policję o zdarzeniu powiadomiono dopiero po kilku godzinach.
Policja ustala dokładny przebieg zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali do wyjaśnienia 26-letniego kierowcę, mieszkańca gminy Terespol. 26-latek, którego stan trzeźwości zbadano kilka godzin po wypadku, miał w organizmie około 2 promili alkoholu.
Pokrzywdzony jest w ciężkim stanie. Przebywa w bialskim szpitalu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?