Trenujecie od ponad tygodnia, więc czy czujecie już, że to najcięższy okres przygotowań?
Po półtora tygodnia ciężkich treningów czujemy już zmęczenie. Trenujemy dwa razy dziennie, rano mamy siłownię lub bieżnię, a wieczorem zajęcia w hali. To najgorszy i najmniej lubiany przez sportowców okres.
To okres "ładowania akumulatorów", ale od początku ćwiczycie także z piłkami?
Za niespełna dwa tygodnie zagramy pierwszy kontrolny turniej w Kaliszu, dlatego musieliśmy już rozpocząć treningi z piłkami. Ćwiczymy różne elementy, zarówno obrony, jak i ataku. Cały czas się szkolimy technicznie plus trochę taktyki. Chcemy być w jak najwyższej formie już w pierwszy weekend września, gdy startuje liga.
Zajęcia w hali są ważne, bo do zespołu dołączyło kilku nowych zawodników.
Jak najszybciej trzeba ich wprowadzić do zespołu. W piłkę ręczną wszędzie gra się tak samo, ale muszą złapać odpowiedni rytm. Musimy razem pograć i temu służą zaplanowane turnieje, najpierw w Kaliszu, potem we własnej hali, a następnie w Brześciu. Każdy będzie miał swoją szansę, bo wszyscy mamy grać po 15 minut w obu połowach.
Są nowi zawodnicy, ale pomysł na grę nie zmieni się? Ma być dużo biegania, jak najczęściej kontr-atakować i szybko rozpoczynać ze środka?
Wiemy, jaki styl preferuje trener Skutnik, który stawia na mocną obronę i szybką kontrę oraz szybkie wznowienia. To się nie zmieni. Będziemy doskonalić te elementy, bo wiemy, że zdobyty medal zawdzięczamy właśnie takiej grze. W meczach ze Szczecinem rywal nie wytrzymywał kondycyjnie tempa gry i dalej tak będziemy grać. Na tym polega dzisiaj piłka ręczna.
Przed rokiem graliście na turniejach za granicą, ale tym razem z takiej formy przygotowań zrezygnowaliście, bo się nie sprawdziła?
Każdy trener ma swoją wizję i trener Skutnik nie chciał wyjazdu ani na obóz, ani na zagraniczne turnieje. Ma swój sprawdzony cykl przygotowawczy i bierze odpowiedzialność za wyniki. Jestem piąty sezon w Puławach i na pewno brak obozu to coś nowego. Przed rokiem nie trafiliśmy z formą na początku sezonu i mam nadzieję, że tego błędu nie powtórzymy.
Do tej pory byliście kandydatem do medalu mistrzostw Polski. W nowym sezonie będziecie medalu bronić, czy więc będzie Wam trudniej?
Zawsze łatwiej medal się zdobywa niż się go broni. Na pewno w nowym sezonie czeka nas ciężka walka. Na papierze drużyna wygląda bardzo dobrze, ale boisko wszystko zweryfikuje. Mamy jednak swoje marzenia, a każdy z nas chce grać oczywiście o jak najwyższe cele.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?