MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szykują się kolejne wielkie emocje na Globusie po Meczu Gwiazd PLK

Redakcja
Jeszcze nie opadły emocje po sobotnim Meczu Gwiazd PLK, a już Globus szykuje się do kolejnej wielkiej imprezy. 11 kwietnia przy ul. Kazimierza Wielkiego zagrają piłkarze ręczni Zagłębia Lubin i Vive Targi Kielce w finale Pucharu Polski. Robione są już także pierwsze przymiarki, aby... przyjąć koszykarską reprezentację Polski!

Starcie PP ma organizować SPR Lublin, MOSiR będzie pełnił jedynie marginalną rolę pomocniczą. - Będziemy prowadzić jeszcze rozmowy w tej sprawie. W najprostszym wariancie udostępnimy tylko halę. Na razie jednak nie ma ustaleń, co do zakresu naszej współpracy - wyjaśnia MariuszSzmit, dyrektor MOSiR.

- Myślę jednak, że marka Vive i trenera Bogdana Wenty zrobią swoje i znowu możemy mieć do czynienia z pełną halą - dodaje.

O rekord będzie trudno, bo w sobotę hala już pękała w szwach, bijąc wcześniejsze rekordy meczu hokejowego zorganizowanego przez Krzysztofa Oliwę oraz zeszłorocznego spotkania SPR z Byasen Trondheim w Pucharze EHF.

- Z Byasen był prawie komplet. Brakowało niewiele do pełnej hali. Jeśli chodzi o mecz hokejowy, to nie były dostawiane na nim żadne trybuny na dole - wyjawia Szmit.

Ostatnie wydarzenia w hali przy ul. Kazimierza Wielkiego nie tylko pokazują, jaką popularnością cieszy się w Lublinie sport na najwyższym poziomie, ale też że Globus można i trzeba wykorzystywać w należyty sposób, bo to po prostu przynosi korzyści.

- Z pewnością jest w tej hali miejsce na to, aby zaprezentować kibicom każdą dyscyplinę. Cel Meczu Gwiazd PLK, jakim była promocja Lublina, został w 100 procentach osiągnięty. Tylu miłych słów z wielu stron dawno nie słyszeliśmy. Zebraliśmy naprawdę masę pochwał za organizację tej imprezy - mówi Marek Lembrych, prezes LZKosz.

Związek na czele z Lembrychem już planuje ściągnięcie do miasta reprezentacji koszykarzy.

- Na pewno jesteśmy bliżej niż dalej tego celu. Przecież nawet sam trener Igor Griszczuk powiedział, że chciałby tutaj grać. Nie wiem jeszcze, czy będzie to mecz eliminacyjny, czy towarzyski, bo to jest zależne od wielu czynników. Ważne jest jednak to, że jest wola ze wszystkich stron i nie jest już tak, że tylko my czegoś chcemy - mówi Lembrych.

Jak to jest z tą pojemnością?

Wiele dyskusji wywołuje kwestia pojemności hali Globus. Oficjalna strona MOSiR podaje, że miejsc siedzących na górze jest 3781, na dole natomiast 312 (w sumie 4119). - Maksymalna pojemność to 4300 osób. Na taką liczbę mamy pozwolenie - wyjaśnia Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. Do wspomnianej przez szefa obiektu liczby trzeba jednak dodać nawet kilkaset osób, bowiem w minioną sobotę służby porządkowe dostawiały dodatkowe trybuny, a ponadto sporo osób miało miejsca stojące lub siedzące... na schodach. - Byli goście z domu dziecka, ponadto zawodnicy przywieźli swoje rodziny, a wiele osób po prostu przewinęło się przez halę - zauważa Marek Lembrych, prezes LZKosz. - Fizycznie dużo więcej niż 4300 osób hala by nie pomieściła. Ta liczba mogła być trochę większa, ale nie tak znacznie. Ochrona dbała o to, by nie dopuścić do tego, aby powstał chaos - dodaje Szmit.

4,5 tysiąca po dostawieniu dodatkowych trybun tylu kibiców weszło na Mecz Gwiazd PLK
4,2 tysiąca ludzi oglądało w lutym 2009 roku mecz Pucharu EHF SPR Lublin z Byasen Trondheim
3,9 tysiąca tylu kibiców chciało oglądać imprezę zorganizowaną przez hokeistę Krzysztofa Oliwę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto