Co najbardziej wprowadza Cię w stan błogiej melancholii? Szum wiatru, widok czystego nieba i zapach świeżo skoszonej trawy Ulubiona muzyka, dobrze zgrana ekipa, relaks przy używkach Szalona impreza z dudniącą muzykę i mnóstwo śmiechu po intensywnym wysiłku fizycznym Przede wszystkim brak kogokolwiek, kto mógłby mi przeszkadzać. Tylko ja, telewizor/komputer, coś dobrego do jedzenia i własne przemyślenia