Do tragedii doszło 3 grudnia w Jaszczowie (pow. łęczyński) podczas odśnieżania torów przez trzech mężczyzn, którzy używali do tego tzw. dmuchawy. Jak informowała policja, ze wstępnych ustaleń wynikało, że pracownicy kolei nie zauważyli, ani też nie usłyszeli jadącego pociągu. Jeden z mężczyzn, w wieku 64 lat po potrąceniu dostał się pod szynobus i zginął na miejscu, drugi został odrzucony od torów i z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
- Niestety życia drugiego z potrąconych mężczyzn nie udało się uratować. Sekcję zwłok zaplanowano w czwartek - przekazała Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lublinie.
Źródło: PAP
- Z wizytą we wnętrzach Dworca Metropolitalnego. Znamy datę otwarcia
- Hau! Hau! Trwa V Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Lublinie. Zdjęcia
- Lubelskie lokale już w świątecznych odsłonach. Zobacz urokliwe witryny
- Zoomikołajki w lubelskim Schronisku dla Zwierząt. Zobacz zdjęcia
- Mikołajkowy Jarmark Cudów w Chatce Żaka zachwyca rękodziełem! Zobacz zdjęcia
- Małe pszczółki w cukierkowym raju, czyli wspólne ubieranie choinki z „Pszczółką”
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?