Do włamania do sklepu w Lubartowie doszło w Andrzejki. Złodzieje weszli do środka przez niedomknięte okno. - Ukradli kilkadziesiąt zupek błyskawicznych oraz konserw mięsnych i rybnych. Zabrali też szuflady z kas fiskalnych w których była niewielka ilość gotówki – mówi sierż.szt. Grzegorz Paśnik, oficer prasowy lubartowskiej policji.
Złodzieje długo nie nacieszyli się wolnością. Są już w rękach policji. To 27–letni mieszkaniec Lubartowa i jego młodszy o sześć lat kolega, który nie ma stałego miejsca zamieszkania.
- Młodszy jest nam dobrze znany. Przed kilkunastoma dniami z jednej z posesji na terenie gminy Serniki zabrał samochód terenowy i po krótkiej przejażdżce rozbił go na drzewie – dodaje Paśnik.
Policjantom udało się odzyskać tylko cześć skradzionego łupu. Resztę złodzieje zdążyli już zjeść.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?