Akcja trwała trzy miesiące, wzięło w niej udział ponad trzysta osób, które napisały ponad trzysta listów. Finał "Listów do Henia" odbył się wczoraj, dzień po Dniu Pamięci o Holokauście, przy banku PKO BP na Krakowskim Przedmieściu. Tam w lipcu 1939 r. zrobiono Heniowi Żytomirskiemu, chłopcu zamordowanemu w czasie Holokaustu, ostatnie zdjęcie.
Listy trafiły do skrzynki pocztowej Teatru NN, z której zostały wysłane na jeden z adresów, gdzie przed wojną mieszkała rodzina Żytomirskich. - Celem akcji była chęć upamiętnienia żydowskiej społeczności Lublina, wymordowanej w czasie Holokaustu, która stanowiła jedną trzecią mieszkańców miasta, poprzez ukazanie historii małego chłopca - powiedziała Dominika Majuk z Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN".
Uczestnicy udali się też na coroczny spacer edukacyjny śladem miejsc związanych z życiem Henia. Szlak wiódł od ulicy Szewskiej, gdzie znajdował się dom rodzinny chłopca, przez ulicę Kowalską, gdzie mieszkał po utworzeniu getta, aż do Latarni Pamięci, upamiętniającej zagładę lubelskich Żydów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?